Firma Gulermak, która rozbudowuje II linię metra, rozpoczęła transport elementów tarcz TBM na plac budowy stacji C21 Bródno. Stąd na przełomie marca i kwietnia mają wyruszyć maszyny, których zadaniem będzie wydrążenie dwóch równoległych tuneli. Kilka miesięcy później rozpocznie się natomiast drążenie tuneli na Woli.
Od czasów budowy centralnego odcinka II linii metra przy ul. Kaczorowej na Żeraniu znajduje się prawdziwa fabryka metra. Tutaj
powstają tubingi, czyli betonowe pierścienie obudowy tuneli. Tutaj też składowane są elementy czterech tarcz TBM, wykorzystywanych do drążenia tuneli na kolejnych odcinkach.
Tarcza wyrusza na BródnoDzisiejszej nocy – z 14 na 15 stycznia – firma Gulermak, która buduje odcinek wschodni-północny II linii metra, rozpoczęła przewożenie elementów pierwszej tarczy na plac budowy na Bródnie. Do załadunku wykorzystywane są dźwigi o udźwigu do 220 ton. – Transport wielkogabarytowy – w związku z koniecznością uzyskana specjalnych pozwoleń – wyruszył po godz. 22. Pierwszej nocy zaplanowano dwa transporty elementów obudowy Anny i Marii – dwóch tarcz, które mają drążyć tunele na Bródnie – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik wykonawcy, firmy Gulermak.
Transport odbywa się Marywilską, Wysokiego, Matki Teresy z Kalkuty, Chodecką i Kondratowicza. W sumie jedna tarcza to 19 transportów, w związku z czym operacja będzie trwała cały tydzień. – Przypomina to wielkie klocki lego, z czego jeden klocek to masa 20-50 ton. Jako ostatnie pojadą głowice skrawające – mówi Sawicki.
Szyb startowy zaplanowano na stacji C21 Bródno, po jej wschodniej stronie, przy ul. Łabiszyńskiej. Jak informuje wykonawca, na stacji tej wykonano stropy i trwa urobku na poziomie -1. Nie zostały jeszcze wykonane wszystkie ściany szczelinowe. – To ogromny plac budowy. Różne części stacji będą znajdować się w różnej fazie budowy – w jednym miejscu będziemy na -2, a w innym wciąż będziemy wykonywać ściany szczelinowe – wskazuje rzecznik firmy Gulermak. To nie koliduje jednak z drążeniem tuneli: w miejscu szybu startowego wykonawca od dawna jest już na poziomie hali peronowej.
Drążenie do końca rokuPo przywiezieniu wszystkich elementów tarczy rozpocznie się ich montaż. – Na dole będzie trwałą budowa kołyski i segmentu startowego wraz z przymiarkami do podwieszenia taśmociągu do odprowadzania urobku. Planujemy, że na przełomie lutego i marca pierwsza tarcza zostanie opuszczona pod ziemię. Na dole zostanie przyłączone zaplecze, by najpóźniej na przełomie marca i kwietnia wyruszyła pierwsza maszyna – wskazuje Bartosz Sawicki. W sumie do wykonania jest ok. 3,5 km tuneli. Drążenie potrwa do końca roku.
Jednocześnie w fabryce metra przy Kaczorowej trwa produkcja tubingów, czyli betonowych pierścieni, układanych przez tarczę jako obudowa tuneli (więcej o tubingach pisaliśmy
tutaj). – Produkcja tubingów rozpoczęła się w sierpniu. W tym momencie mamy 1500 tubingów dla odcinka bródnowskiego. Musimy mieć spory zapas, gdyż produkujemy ok. 20 pierścieni dziennie. Potrzebujemy ich 3,5 tys. tysiąca dla samego Bródna, a przecież równolegle będzie powstawać odcinek między Bemowem a Wolą – informuje rzecznik wykonawcy.
Zgodnie z kontraktem podpisanym we wrześniu 2018 r. budowa odcinka wschodniego-północnego ze stacjami C19 Zacisze, C20 Kondratowicza i C21 Bródno zakończy się po 36 miesiącach – we wrześniu 2021 r. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze odbiory zewnętrzne.
Równolegle BemowoDrążenie tuneli między Bemowem a Wolą ma rozpocząć się latem. – Rozpoczynamy na stacji C4 Powstańców Śląskich w kierunku stacji C6 Księcia Janusza. Będziemy tutaj wykorzystywać dwie pozostałe tarcze – Krystynę i Elżbietę, które w tej chwili jeszcze odpoczywają. Przy Góralskiej za Wola Parkiem znajduje się szyb demontażowy – mówi Bartosz Sawicki.
Zgodnie z kontraktem podpisanym w listopadzie 2018 r. budowa odcinka zachodniego ze stacjami C4 Powstańców Śląskich i C5 Ulrychów zakończy się po 36 miesiącach – w listopadzie 2021 r.